Witajcie ponownie!
Dzisiaj wrzucam trochę opowieści i updatów z zeszłego tygodnia a właściwie z 3
dni szkoły i długiego weekendu.
Do tej pory pracowałam nad notkami dotyczącymi szkoły, przedmiotów itd. Ale najpierw wstawię Wam co u mnie ;)
To było pisane tydzień
temu...
„Ten tydzień był dosyć
krótki bo w szkole byłam tylko w poniedziałek, wtorek i środę. W czwartek i
piątek odbywały się konferencje nauczycieli z rodzicami. Witajcie 4 dni
zapełnione spaniem <3 haha. Pierwotny plan był taki żeby na ten weekend się
gdzieś wyrwać. Teraz mamy 00:03 i Agnieszka robi swoją pracę a ja piszę bloga
kiedy to mój cudowny,nowy Iphone 5 ściąga sobie nowego iOS... Nawet nie wiecie
jak nie mogłam się doczekać na ten moment... Więkoszść z Was powie „Czemu ona
się tak cieszy na iphona 5 skoro wyszedł iphone 6?”. Otóż moi drodzy państwo,
od tamtych wakacji byłam szczęśliwą posiadaczką iphona4. Wszystko, pięknie,
super, ładnie. Jaka szkoda,że od mniej więcej pół roku działał ze średnią
prędkością żółwia. Nie wiem jak to się dzieje ale mam wrażenie że jak tylko
wyjdzie nowy iphone to nagle starsza wersja staje się po prostu bez
użyteczna(dzwonienie i smsowanie dalej działa-ale appki już nie ;_;) Także
wyobraźcie sobie moje podekscytowanie na tekst pani Jen „Możesz go mieć”. Tak to
wyglądało z iphoenem 4 w tamtym roku. Tak to wyglądało i tym razem. Okej. Już
się ogarniam i piszę co faktycznie u mnie :P po prostu dalej nie wychodzę z
podziwu jaki to ten iphone 5 szybki, piękny i jestem zakochana... :D I telefon
od nadużywania pada mi średnio 3 razy dziennie ;_;